 Wysłany: Pon 13:11, 25 Wrz 2023 Temat postu: Nie lubię hinaty |
|
| Też nie lubię hinaty zawsze mnie denerwuję nie pasują do siebie
Moim zdaniem Powidła być z związku Kiba bo pasują do siebie a narusaku moim sercu na zawsze Naruhina brak słów na taki ship |
|
| Wysłany: Wto 22:20, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Wszyscy wiemy jaki jest Naruto. Nadpobudliwy, zabawny...
Hinata jest cicha, nieśmiała. Zgadzam się miała przebłyski, ale to jej Naruto-kun... Naruto ją "zagłuszy". Przy nim będzie tłem. Zgadzam się z parodią MartY. Tak by wyglądał ich związek. Sakura za to jest - określę 1 słowem - ostra. Ona będzie potrafiła utemperować blondyna. A co do tego bicia. To przerodzi się na niezłe nocki... Tak sądze. |
|
| Wysłany: Pon 20:22, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Sakura tak już ma.Taki ma sposób bycia.
Przyznam,że dzięki temu ta postać jest ciekawsza. ; )) Hinata powinna pracować nad sobą,przezwyciężyc swoją nieśmiałość. Otworzyć się na ludzi. Fakt,że wiele razy pokazała to,że próbuje się zmienić.Ale to jej nie wychodzi do końca. Potem znowu zamyka się w sobie. Mam nadzieję,że Kisiel jakoś to zmieni. |
|
| Wysłany: Pon 0:28, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Nie czuje sie urazony, Kyou;). Mnie samego niesmialosc Hinaty denerwuje
w co raz wiekszym stopniu, a z tym, ze zachowuje sie jak dziecko to zgodze sie w jakis 70%, bo do konca tak nie jest. Wykazala sie ogromna determinacja zaslaniajac Naruto przed Painem jednoczesnie wyznajac mu milosc, a to chyba oprocz niesamowitej odwagii wymaga takze dojrzalosci. Popieram rowniez Reddo, ze bicie swojego przyjaciele jest malo kobiece, co wiecej malo dojrzale, a jesli to sposob okazywania emocji to tym bardziej nalezy zaliczyc go do przedszkolnych xD - chociaz mnie to sie osobiscie podoba i nie raz lezalem ze smiechu kiedy Sakura lala Naruto i mam nadzieje,ze to sie nie zmieni:D taki maly offtop:P |
|
| Wysłany: Nie 23:53, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Nie lubicie Hinaty tylko dlatego, że nie jest kobieca? ;//
A tak przy okazji, to pierwszy raz słyszę, żeby walenie ludzi po mordach było kobiece. =.=' A jeśli chodzi o NaruHina Przed, którąś kinówką był bardzo fajny dodatek. Było tam coś, że Naruto i Hinata idą na randkę chyba. ;> |
|
| Wysłany: Nie 19:48, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| ja mam słowo: żulwomen xD | |
| Wysłany: Nie 19:47, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Weście. Szkoda słów,na takie dziecko. ; o | |
| Wysłany: Nie 19:45, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| myślała, że to Kiba! xD | |
| Wysłany: Nie 19:44, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| haha. xD MartY.Powinnaś pisać parodie.Jesteś świetna!
Hinata nawet by z nim do łóżka nie weszła.By się głupio zawstydziła. ;d. |
|
| Wysłany: Nie 19:42, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
 : NaruHina. Uprawiali sex w nocy. Byli bardzo blisko siebie. Naruto przeżywa orgie, patrzy na Hinate:
-Hinata??- zemdlała-Czy ona nigdy nie przestanie??Ide do Sakury....mrrr ostra jest ... |
|
| Wysłany: Nie 19:35, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| dobra, wracamy. Hinata to dziecko neo! | |
| Wysłany: Nie 19:32, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| oo tak.Sakura jest 100% kobieca.
Nawet Tenten. Ale Hinata nie. Nie trzeba cyców,by zachowywać się jak kobieta. Ona zachowuje się jak biedne,chore psychicznie dzieciątko. No sorry. Kisiel przesadził z tą jej ,,nieśmiałością''. Można zwymiotować. Może kogoś tym urażę.Wybacz,mil0u.Wybacz,drogi Itachi. Jestem szczera i mówię to co myślę.Bez owijania w bawełnę. |
|
| Wysłany: Nie 19:31, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| mogłaby mieć nawet największe cyce na świecie, ale to jej głupie naruto-kun jest strasznie wkurzające i dlatego jest taka głupia xD | |
| Wysłany: Nie 19:30, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| bardziej kobiecy to jest Sasuke xD | |
| Wysłany: Nie 19:29, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
| No i co z tego ? Tsunade ma ,,cyce'',ale mimo to jest kobieca.
Chodzi mi to,że nie zachowuje się kobieco. Cyce można mieć. Co z tego ? Nie zachowuje się jak dama,tylko jak dzieciak. ;| tu chodziło mi o jej charakter. |
|