Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna www.n469ruto.fora.pl
o naruto
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sasuke
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Nie 21:18, 03 Sty 2010    Temat postu:

heheh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:06, 05 Sty 2010    Temat postu:

Bede cytowal i od razu sie odnosil do okreslonego fragmentu, prosze
Droga Pino;), zebys w dalszym toku dyskusji tez tak robil, a wiec:

Cytat:
Sasuke zobaczył to co pokazał mu Itachi i od razu mu uwierzył. Cały czas przygotowywał się do zemsty. Do wiadomości przyjął tylko jedną stronę tego medalu tą najprostszą. Bez wahania uznał własnego brata za mordercę i zdrajcę. POSZEDŁ NA ŁATWIZNĘ, KTÓRĄ PODAŁ MU ITACHI! Przez cały czas jego pobytu w Konoha i później trzymał się tylko tej jednej myśli.


W takim razie jaka jest druga strona?? o co naprawde chodzi?? co
przemawia za ta inna wersja??

Cytat:
Madara. Jak dobrze pamiętam podczas walki ( brat przeciwko bratu) Itachi powiedział, że Madara to"człowiek, który poskromił Kyuubi'ego oraz jego wspólnik i mentor" Powiedział również, że to on wysłał Lisa na Konohę. Opowiedział mu też ciekawą historię o Madarze. Dokładniej możesz to sobie przeczytać w 386 chapterze. Co ciekawe w tedy Sasuke chciał zabić Madarę, tego który pomógł jego baratu w mordzie na klanie. Ale szybko zmienił zdanie kiedy usłyszał co ma do powiedzenia dziadek Uchiha. Bardzo dziwne, że uwierzył osobie, która wymordowała jego klan.


Zgadzam sie prawie ze wszystkim, co wiecej posrednio potwierdza to
Minato w rozmowie we wnetrzu Naruto. Poza jednym... Sasuke nie
uwierzyl w 100% Madarze. Świadczy o tym jego postawa w chapterze
476, a dokladniej rzecz ujmujac to fakt, ze przed proba zabicia Danzou
chcial wydusic z niego potwierdzenie tego co powiedzial Madara... Jest
jeszcze jedno "ale", do cytatu powyzej.

Gdzie jest napisane, ze Sasuke zmienil zdanie??
Jakie fakty wskazuja na to, ze zrezygnowal z zabiciaMadary??

To co napisze to moje przypuszczenia, ale wydaja mi sie
na tyle prawdopodobne, ze warto o nich wspomniec. Co jesli Sasuke
wiedzac, ze nie pokona obecnie Madary postanowil przy jego pomocy
zemscic sie na Starszyznie, a kiedy odkryje jego slabe punkty to dokonac
ostatecznie vendetty na nim samym?? To rodzi dalsze pytania... Hachibi
uwolnil sie dzieki swoim umiejetnoscia, czy moze przez "nieuwazne"
schwytanie?? To moja teoria potwierdzajaca stanowisko, ktore prezentuje,
wiec nie musisz sie (Droga Pino Wink ) do tego odnosic.

Cytat:
Historia opowiedziana przez Tobiego. Chapter 398, 399, 400
Zaczyna się wspaniale. Jest najpotężniejszy, coraz silniejszy. Przyznaje się do poświęcania najbliższych. Powiedział, że jego brat się na to zgodził, oddał mu oczy. Śmieszy mnie, że szukał siły by chronić klan. Przecież tak samo było z Itachim, tak samo myślał. Kolejna ciekawa rzecz. On sam opuścił wioskę, bo wszyscy się od niego odwrócili. Wszyscy wiemy, że było inaczej. Pokłócili się o stanowisko Hokage. Walczył z 1th w Dolinie Końca i przegrał. Nawet Itachi to potwierdził. Następna, według niego Lis sam zaatakował.
Teraz przechodzimy do piekła jakie przeżywał Itachi za to, że klan nie mógł się pogodzić ze swoją sytuacją. Władzy im się zachciało. Biedny Itachi chcąc pokoju, chcąc zapobiec wojnie wykonał misje.
Szczególnie polecam stronę 7 z chapteru 400. Tam jest powód mordu na klanie. Następne strony też są ciekawe. Madara mści się na klanie za zdradę i pomaga Itachi'emu.
Cała ta opo. stawia Madarę w spaniałym świetle. Jest w niej wiele sprzeczności, jeśli porównać ją z wersją Itachi'ego. A jak już sam napisałeś Danzo potwierdza słowa Madary.


Sprzecznosc z wersja Itachiego jest tylko w jednym punkcie. Madara
powiedzial, ze to lis sam zaatakowal wioske ("kleska zywiolowa").
Danzou o tym fakcie w ogole nie wspomina, wiec nie mozemy sie odnosic
w tej kwestii do 6th Hokage. Natomiast mozna to porownac do opowiesci
Minato, ktory mowil, ze za atakiem na wioske Kyubiego stal potezny
shinobi. Poza tym, sam Madara mowi, ze chcial sie zemscic na klanie
za to, ze sie od niego odwrocil. Zgadzam sie, ze swiadczy to o nim jak
najgorzej, ale paradoksalnie rzuca to pozytywne swiatlo na prawdziwosc
jego wersji.

Cytat:
Danzo. Ten człowiek nie cofnie się przed niczym by dojść do celu. Udowodnił to na zjeździe kage. A ponad to to on razem ze starszyzną wysłał Itachi'ego na tą misję. W jego interesie było zlikwidowanie tego klanu, bo jak nam skrzętnie Tobi powiedział wojna w wiosce szybko mogła wywołać kolejną wielką wojnę. Wtedy wioska została by zniszczona, nie wspominając kraju i biedny Danzo nie mógłby zostać Hokage. On tak pragnął tego stanowiska - przypomnijcie sobie co było po zniszczeniu Konohy, co wyprawiał.


Jak to wplywa na prawdziwosc jego wersji?? To, ze jest prawdziwym
skurw*synem to fakt, ale po co mialby klamac w sytuacji, w ktorej sie
znalazl?? Sam przeciez myslal (chapter 476), ze historie opowiedzial
Sasuke Itachi! a nie Madara! Nie mozemy wychodzic zalozenia w tej
mandze, ze zli ludzie ciagle klamia, a dobrzy mowia prawde... Dobrym
przykladem jest Sakura (uchodzaca powszechnie za pozytywna
bohaterke), ktora oklamala Naruto. Ta manga nie jest czarno-biala,
ma wiele odcieni szarosci, o ktorych przekonalismy sie nie raz.

Cytat:
Kto mówi prawdę?
Komu mamy wierzyć?
Czy Itachi miał wybór? Został zmuszony?
Dlaczego Sasuke uwierzył Madarze, który razem z jego bratem wymordował klan? Przypominam, że Madara tak kochał klan i robił dla niego wszystko.
Dlaczego, jak było ostatnio w anime, Sasuke postanowił zniszczyć Konohę? Przecież to Danzo i starszyzna kazali wybić klan. Przecież 3th nie chciał tego.


Moim zdaniem prawde mowi (odnosnie historii Itachiego) Madara i Danzou
Dlaczego? Dlatego, ze odpowiednio dawkowana prawda, podana
w odpowiednim momencie moze wyrzadzic tyle samo zla, jak nie wiecej,
co najgorsze klamstwo. Trzeba tylko byc na tyle duzym i cholernie
inteligentnym skurwy*synem, zeby umiec to wykorzystac.

Wierzyc mamy tym, albo temu, za czym swiadcza fakty. A one (na razie)
przemawiaja za wersja Madary i Danzou, jak rowniez Itachiego (tylko
"kataklizm" jest klamstwem)

Nie uwierzyl mu, o czym pisalem wyzej.

Postanowil zniszczyc Starszyzne, a jesli Konoha miala ich bronic,
to rowniez i wioske.

P.S. Dzieki mil0u, ze sie za mna wstawilas Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Itachi dnia Wto 0:09, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Śro 0:02, 06 Sty 2010    Temat postu:

Co do drugiej strony medalu. Chodziło mi o to, że mógł poszukiwać prawdy. Upewnić się czy to jest prawda. Nawet jeśli Itachi to zrobił to nie odpowiedział sobie na 1 podstawowe pytanie: Dlaczego?
Taki z niego geniusz a kieruje się emocjami i to głównie negatywnymi.

To jego założenie:
Itachi wybił klan Arrow pokazał mu to Arrow osądził go: winny Arrow kara: śmierć
Był jednostronny, zero obiektywności. Ciekawy sędzia, a miał czas to przemyśleć i nie zrobił tego.

Na resztę odpowiem w piątek lub sobotę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Śro 23:11, 06 Sty 2010    Temat postu:

Co do Madary. Zauważ, że Sasuke w tej walce nie jest sobą - jak ktoś wcześniej zauważył. Walczy nie przemyślanie. Dosłownie rzuca się na Danzo. Jak dla mnie to Sasuke po usłyszeniu, że brat go kochał, robił dal niego wszystko sprawiła, że stara się zrozumieć. Próbuje to sobie poukładać.
On sam nie wie co ma myśleć, robić. Pogubił się i teraz miota się jak dziecko.
Itachi: Gdzie jest napisane, ze Sasuke zmienil zdanie??
Jakie fakty wskazuja na to, ze zrezygnowal z zabicia Madary??

Wnioskuję to z:Sasuke podczas rozmowy z Itachim mówił, że chce go zabić. Kiedy dochodzi do ich spotkania nic nie robi. Słucha go uważnie. Później z nim współpracuje. Wątpię, że powodem jest siła Madary. Itachi również był silny, silniejszy od niego. Jednak staną z nim do walki i wygrał. Czemu więc nie rzucił się na Madarę? Sasuke nie jest osobą, która się boi. To maczo...

Historia Madary jest prawdziwa? Czy ty sam siebie słyszysz? Ten człowiek wydłubał oczy własnemu bratu dla klanu; pragnął siły, władzy. Pomógł Itachi'emu, choć tak kochał klan. Napuścił Lisa na Konohę...
Po tych faktach jak mu ufać?

co do Danzo. Po co piszesz tu o Sakurze? Co ma piernik do wiatraka? My tu piszemy o mordzie na setkach ludzi a ty wyskakujesz z przemilczeniem. Sakura nie poinformowała blondyna o Sasuke, a co do jej uczuć to nie wiadomo.
Pytasz się po co miał by kłamać, a po co mówić prawdę. Wystarczy, że powie to co mu pasuje i już. On sam pokazał, że zrobi wszystko by osiągnąć cel. Wiele razy to pokazywał. Teraz "chroni wioskę". Cały czas to robi na swój sposób. Choć czemu nie niech mówi prawdę, ale jak dla mnie to równa się Sasek pa gib- do piachu. W tym momencie on za dużo wie i zagraża dla Danzo.

Widzę, że ty trzymasz się faktów, a ja podchodzę również ze strony psychologicznej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reddo




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 23:53, 06 Sty 2010    Temat postu:

Pozwolę sobie wtrącić.

Nie widzę związku miedzy tym co uczynił Madara, a uznaniem jego wersji za prawdziwą.
Przyznał się do wszystkiego.
Nie mówię, że jego wersja jest w 100% wiarygodna bo jak wiadomo pewne fakty zmienił.

Co do Sasuke
Czy ty na jego miejscu patrzyłabyś na tę sprawę z obiektywnego punktu widzenia?
Najważniejsza dla ciebie osoba stoi nad ciałami twoich rodziców i oznajmia ci, że wybiła całą rodzinę by sprawdzić siebie, a następnie pokazuje ci to wszystko.
Co niby miało wskazywać, że Itachi jest niewinny?
Przecież sam się przyznał i szczycił tym co zrobił.
Sasuke miał pomyśleć, że jest to z jego strony jakiś wybitnie głupi żart?

Skoro mówisz, że podchodzisz ze strony psychologicznej to postaraj się odczuwać więcej empatii do postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:32, 07 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Itachi wybił klan Arrow pokazał mu to Arrow osądził go: winny
Arrow kara: śmierć
Był jednostronny, zero obiektywności. Ciekawy sędzia, a miał czas to
przemyśleć i nie zrobił tego.


W takim razie ja tez podejde do sprawy psychologicznie, chociaz wole twarda
i mocna logike podparta faktami, ale sprobuje Twojej retoryki. Mam pytanie.
Jak zareaguje czlowiek widzacy mord calego swojego klanu, dokonany
dodatkowo przez rodzonego i ukochanego brata?? Za pewne po ucieczce
mordercy siadzie sobie spokojnie na grobach swoich bliskich i bedzie
zastanawial sie nad przyczyny postepowania ukochanego brata szukajac
dla niego usprawiedliwienia, przeciez 7 latek to juz duze i doswiadczone
dziecko, przeciez smierc calego rodu nie moze zaburzyc obiektywnego
sadu siedmioletniego, doswiadczonego chlopca! Cytujac Cie Pina:

Cytat:
Czy ty sam siebie słyszysz?


Cytat:
Pytasz się po co miał by kłamać, a po co mówić prawdę. Wystarczy, że powie to co mu pasuje i już. On sam pokazał, że zrobi wszystko by osiągnąć cel. Wiele razy to pokazywał. Teraz "chroni wioskę". Cały czas to robi na swój sposób. Choć czemu nie niech mówi prawdę, ale jak dla mnie to równa się Sasek pa gib- do piachu. W tym momencie on za dużo wie i zagraża dla Danzo.


Prosze o uzasadnienie, dlaczego Danzou klamal, a nie mowil prawdy.
W tym wypadku "psychologiczne podejscie" nie zdaje egzaminu,
bo znowu jest to argument "zly czlowiek --> musi klamac". Skoro
nie odpowiada Ci przyklad Sakury, to posluze sie postacia Itachiego,
na ktorego sama sie wiele razy powolywalas. Chyba kazdy z nas sie
zgodzi, ze Itachi jest osoba jak najbardziej pozytywna. A oklamal brata,
pragnal, aby Sasuke go znienawidzil, mimo to uwazany jest za bohatera
"dobrego" (pomimo mordu na swoim klanie!
Cytat:
My tu piszemy o
mordzie na setkach ludzi a ty wyskakujesz z przemilczeniem.
)

Cytat:
Czemu więc nie rzucił się na Madarę? Sasuke nie jest osobą, która się boi. To maczo...


Moze dlatego, ze wie z kim ma doczynienia. Jeden z najpotezniejszych
Shinobi jakich nosila ziema. Oczywiscie sam Madara mowil, ze jest cieniem
samego siebie z przed wielu lat... Ale podchodzac do sprawy rowniez
psychologicznie. Kiedy na Madarze pojawilo sie Amaterasu to opanowanie
"nigdy nie gasnacych plomieni" zajelo mu kilkanascie sekund. Nie sadzisz,
ze to wywarlo wrazenie na Sasuke?? Owszem, zgadzam sie, ze Sasuke
do tchorzow nie nalezy, ale musi respekt do Madary czuc (przynajmniej
do jakiegos czasu). W chapterze kiedy Taka otrzymywala zadanie od
Madary, Suigetsu zaatakowal Kisame, Madara kazal Sasuke go uspokoic,
mlody Uchiha powiedzial "Rob co chcesz Suigetsu", pozniej Madara
zablokowal cios Suigetsu i ten dopiero wtedy sie uspokoil, ale potem
Dziadek Uchiha wypowiedzial dosc znaczace slowa: "(...) zdradzcie mnie,
a was pozabijam". Zapadla wtedy niezreczna cisza xD.

Cytat:
Itachi również był silny, silniejszy od niego.

Dowiedzielismy sie o tym dopiero po walce i podlozeniu sie przez
Itachiego. Poza tym oznajmil to Madara, czyli sama tez opierasz sie na
tym, co stary Uchiha mowi.

Cytat:
Historia Madary jest prawdziwa? Czy ty sam siebie słyszysz? Ten
człowiek wydłubał oczy własnemu bratu dla klanu; pragnął siły, władzy.
Pomógł Itachi'emu, choć tak kochał klan. Napuścił Lisa na Konohę...


Tutaj jest kilka sprzecznosci i nie rozstrzygniemy czyja wersja jest
prawdziwa. Twierdzisz, ze Madara wylupal oczy bratu - na podstawie
opowiesci Itachiego. Madara natomiast mowi, ze oczy sam ofiarowal mu
brat. Pragnal sily, wladzy. Tak sie zastanawiam... a 1th Hokage wladzy
nie chcial?? Po co w takim razie zaoferowal rozejm Uchiha?? Wiedzial,
ze jest na tyle silny, ze zostanie okrzykniety pierwszym przywodca.
To dosc niepewny argument.

Madara pomogl w wymordowaniu klanu, racja, z czystej zemsty i checi
odwetu, nic go nie usprawiedliwa, zgadzam sie. Napuscil Lisa na Konoha -
rowniez sie z tym zgodze, oraz dopowiem, ze w swojej historii odnosnie
Lisa klamal.

Dlaczego zatem historia Madary jest bardziej prawdopodobna (odnosnie
jego przeszlosci). Ano dlatego, ze Itachi chcial przedstawic Madare, w jak
najgorszym swietle, aby Sasuke znienawidzil go rownie mocno jak jego
samego i zeby nie udalo sie przeciagnac mlodego Uchiha na strone
Akatsuki (dodatkowo jeszcze Amaterasu). Z calym szacunkiem jaki zywie
do Itachiego (jedna z moich ulubionych postaci, jak nie najbardziej
przeze mnie lubiana) mysle, ze naklamal Sasuke o Madarze, a tam gdzie
jego historia sama go przekreslala (mord na klanie) powiedzial prawde,
aby chronic ukochanego braciszka przed "Starym Lisem"Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pina
Gość






PostWysłany: Czw 22:40, 07 Sty 2010    Temat postu:

Pytacie się co bym zrobiła na miejscu Sasuke. Napisze szczerze. Osobiście będąc tak silną sama wybiła bym większość rodziny! Niektórym sprawiła bym ból! Z patrzeniem jak ktoś inny ich zabija. Jeśli chodzi o niektórych członków to bym chodziła wściekła, może bym nawet od razu, bez zastanowienia się zabiła sk*ur*wy*syna na miejscu. Ja bym się nie cackała czy zginę czy nie. A reszta mnie nie obchodzi, tylko najbliższa rodzina choc i tego na 100% pewna nie jestem.
Proszę chcieliście to macie! Mam już dość czytania jaki Sasuke jest biedny bo jego braciszek zabił mu rodzinę. To jego sprawa, że jest słaby. Szuka winnych zamiast podjąć najgorsze wyzwanie jakie stawia los. Żyć!
Co do Danzo i Madary. Gówno mnie obchodzi czy to jest prawda. I tak w ostateczności zginą marnie.
Co do mordu. Itachi dobrze zrobił! Popieram go. Jeszcze niech zabiją starszyznę i będzie spokój. Należał im się. Władzy chcieli i to krwią zdobyć. Pogrążyli by tylko cały kraj i nic nie zyskali. Dyplomatycznie nie, to ich zabili i spokój.

Co powiecie na to. Pisze bardzo emocjonalnie! I to prawdę, smutną prawdę. Macie do mnie pytania to proszę śmiało! Czekam!!!
A i jeszcze jedno teraz to jest dyskusja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itachi




Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:34, 07 Sty 2010    Temat postu:

To nie dyskusja, tylko wprowadzenie do klotni, jesli myslisz, ze dam sie
sprowokowac to Cie zasmuce... nie dam. Teraz w koncu to widze. Po
prostu dyszysz nienawiscia do Sasuke, tak jak on na poczatku do
Itachiego, i nie wazne jakich argumentow uzyje, nic tego nie zmieni.
Sasuke nikt (moze Naruto) nie jest w stanie przekonac do zmiany zdania,
tak jak Ciebie.Nienawidzisz go, tak jak on Danzou i w osądzie kierujesz
sie emocjami.

Cytat:
Mam już dość czytania jaki Sasuke jest biedny bo jego braciszek zabił mu rodzinę. To jego sprawa, że jest słaby.



Gdzie ja napisalem, ze Sasuke jest biedny?? Wspomnialem, ze przezyl
tylko wielka tragedie zwiazana ze smiercia rodziny i utrata brata, co moze
w jakims stopniu (ale nie calkowicie!) usprawiedliwiac jego postepowanie,
ma wlasny rozum, szkoda, ze uzywa go w taki sposob. Moze myslal, ze
jak zabije Itachiego to wszystko sie skonczy i wroci do Konohy??

W jakim sensie jest slaby??

Cytat:
Pytacie się co bym zrobiła na miejscu Sasuke. Napisze szczerze. Osobiście będąc tak silną sama wybiła bym większość rodziny!


Tego kompletnie nie rozumiem.

Skoro brakuje argumentow, to moze znak, ze jednak jest sie w bledzie??
Moze trzeba jeszcze raz sprawe przemyslec??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Itachi dnia Czw 23:34, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mil0u
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Czw 23:41, 07 Sty 2010    Temat postu:

Pina,
Nie nawidzisz Sasuke, a nawet nie potrafisz powiedzieć dlaczego.
Mam wrażenie, że po prostu myślisz "skoro wszyscy tak mówią, to ja też".
Cytat:

Pytacie się co bym zrobiła na miejscu Sasuke. Napisze szczerze. Osobiście będąc tak silną sama wybiła bym większość rodziny!

Wybiłabyś rodzinę, która już została wybita?

Cytat:
będąc tak silną

przed chwilą pisałaś, że jest słaby, o co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mil0u dnia Czw 23:43, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 9:28, 08 Sty 2010    Temat postu:

Mil0u Pina pisala o sobie i nie za Sasuke tylko za Itachiego. ze gdyby była silna jak starszy Ucicha to sama by wybiła swoją rodzinę. I tak cały czas piszecie ze Sasuke jest biedny. Temu powstał ten temat, już San95 napisał że biednemu Sasuke zabili rodzine.Biedny Sasuke wychował sie w samotoności? Dlaczego


Dlaczego chciał zabić brata?? Bo wybił cały klan...ale nie postawił sobie pytania "Dlaczego?". Owszem zadał je Itachiemu , który odpowiedział że zrobił to aby sprawdzić jaki jest silny. Ale jeśli kochał brata , to dlaczego uwierzył w tą marną odpowiedź?? Wtedy w jego sercu powstała mała dziura...która samowolnie nadal nie che być załatana


Dlaczego chciał zabić Naruto?? Żeby osiągnąć lepszy poziom sharingana...i to według was jest osoba uczuciowa i wrażliwa? Ltóra zabije kogoś aby zabić jeszcze inną osobę. Do tego jeszcze rani ludzi, którzy chcieli mu pomóc.CHodzi mi tu o Sakure i Naruto, on czały czas miał ich w dupie!! A oni chcieli mu tylko pomóc...a te tylko pomóc z jego zachowaniem zmienia sie w aż pomóc.



Dlaczego uciekł do orochimaru?? Bo chciał być silniejszy od Itachiego...i znowu to samo!! Gdyby był taki mądry jak wy mówicie to by to wszystko sie nie stało... przemyślałby to czy warto pozbyć się nowej rodziny (team 7) abypomścić starą.

Wiecie co różni Sasuke i Naruto?? Naruto jest altruistą a Ssuke pie**** egoistą. Nie zaprzeczycie tego, tym że w pierwszej części pomagał itd. Prawie poświęcił swoje życie w walce z Haku... jak walczył z Gaarą było podobnie. Ale w tym wszystkim kierowała go zemsta a nie miłość do przyjaciół. Walczył dzielnie z Haku bo twierdził że jak nie pokona go , to napewno nie pokona brata. Mało jest miłości w Sasuke , a wy z niego robicie głównego bochatera mangi.Czy to on uratował Konohe?? Nie Naruto...On chc ja zniszczyć... czy to co przeżył usprawiedliwia jego czyny??Jak dla mnie nie. Bo takie dzieciństwo jak miał on miał i Naruto, a blondas wcale nie che zniszczyć konohy. Ja też nie miałam łatwego życia osobiscie....ale nie zabiłam żadnego z dupków który mnie obrażał bo bbyłam Polką!! Dlatego wiem osobiście ze to co przeżył Naruto, na pewno jest gorsze od tego co przeżył Sasek. A to życie Ucichy jest coraz bardziej bolesne, to tylko jego i wyłącznie jego wina!! Jakby wrócił do Konohy to by było lepiej....to jest pewne. Miałby chociaż komu sie wyżalić...a nie wyżywa się w walce. Do tego pewnie bedzie chory jak Itachi i także zdechnie...ale z choroby a nie jak honorowy ninja. i nikt tego nie wyleczy , nawet Tsunade...bo nie będzie wart tego wysiłku. Naruto był samotny bo go wszyscy odpychali...Sasek był samotny bo on wszystkich odpychał. Sami zobaczcie jaka różnica. Naruto pragnął przyjaciół, a Sasek zabić. Sasuke nie chce poznaqcz uczuć ponieważ boj sie bólu który nastąpi jak ktoś cię zrani: to rozumiem. Ale dlaczego musi także mieć pragnienie krwi? To mnie najbardziej wkurza. Żadne jego przeżycie nie usprawiedliwa jego czynów i jego pragnienia... bo ja nie zabijam innych za swoje krzywdy, nie odpycham innych za swoje lęki. Nie powienien tego robić. Przepraszam za wyrażenie że jest egositą...ale jest częściowo. Bo myśli o zemscie...nie myśląc o tym jak rani innych.


Przestańcie po prostu robić z niego jakieś kolesia w białym fartuszku któremu wolno wszystko bo ma żółte papierki. W nasyzm świecie nie jest tak że ludzie z domu dziecka, zabijają bo nie mają rodziców. Rozumiecie? Chce wam dać do zrozumienia że nic go nie usprawiedliwia...ma własny rozum a on po prostu przyjmuje to co najłatwiejsze.


...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mil0u
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Pią 13:30, 08 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego chciał zabić Naruto?? Żeby osiągnąć lepszy poziom sharingana...i to według was jest osoba uczuciowa i wrażliwa? Ltóra zabije kogoś aby zabić jeszcze inną osobę. Do tego jeszcze rani ludzi, którzy chcieli mu pomóc.CHodzi mi tu o Sakure i Naruto, on czały czas miał ich w dupie!! A oni chcieli mu tylko pomóc...a te tylko pomóc z jego zachowaniem zmienia sie w aż pomóc.

Nie zgadzam się. Sądzę, że Sasuke w głębi uważa Naruto za przyjaciela. Szkoda że tego nie dostrzegasz.
Cytat:
Dlaczego uciekł do orochimaru?? Bo chciał być silniejszy od Itachiego...i znowu to samo!! Gdyby był taki mądry jak wy mówicie to by to wszystko sie nie stało... przemyślałby to czy warto pozbyć się nowej rodziny (team 7) abypomścić starą.
Nigdy nie wiesz jak ktoś zareaguje na coś tak strasznego jak strata rodziny. Owszem, niektórzy może poradzili by sobie w inny sposób, ale Sasuke nie.

Mam wrażenie, że oglądasz to anime tylko „z wierzchu”, przyjmujesz to co ci podadzą, i nie chce ci się patrzeć głębiej.
Sasuke naprawdę martwił się o swoją drużynę. Nie pamiętasz co powiedział przy walce z Gaarą?
„Nie chcę patrzeć, jak moi przyjaciele umierają na moich oczach.”
W tym momencie powinnaś zobaczyć, że zrobił to bo są jego przyjaciółmi. A może widzisz w tym tylko chęć zemsty? pff.
Kto robi z niego głównego bohatera mangi. Ja nawet nie chciałabym żeby nim był.
Cytat:
czy to co przeżył usprawiedliwia jego czyny??Jak dla mnie nie. Bo takie dzieciństwo jak miał on miał i Naruto, a blondas wcale nie che zniszczyć konohy. Ja też nie miałam łatwego życia osobiscie....ale nie zabiłam żadnego z dupków który mnie obrażał bo bbyłam Polką!!
Co do Naruto: owszem miał ciężko, ale on nie jest taki sam jak Sasuke.
To dwa całkiem odmienne charaktery.
A co do ciebie: nie chciałabym cię urazić, ale sądzę, że obrażanie to nie jest wymordowanie rodziny.

Cytat:
Do tego pewnie bedzie chory jak Itachi i także zdechnie...ale z choroby a nie jak honorowy ninja. i nikt tego nie wyleczy , nawet Tsunade...bo nie będzie wart tego wysiłku. Do tego pewnie bedzie chory jak Itachi i także zdechnie...ale z choroby a nie jak honorowy ninja. i nikt tego nie wyleczy , nawet Tsunade...bo nie będzie wart tego wysiłku.
Zdechnie?! Jak ty tak możesz o kimś mówić? I mylisz się. On jest wart wysiłku.

Powiem jeszcze raz. Sasuke nie jest jak Naruto, ty czy ktokolwiek inny. Każdy jest indywidualnością, każdy inaczej reaguje na wyrządzoną krzywdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 15:35, 08 Sty 2010    Temat postu:

Sorki byłóam trochę wkórzona na co wy tutaj wypisasliście. Wiem Sasuke jest przyjacielem Naruto, osobiście uważam że co robi pobecnie w mandze to dla dobra konohy (jakiś podstęp czy coś)...ale denerwuje mnie te wasze nastawienie na SS. Że on niby nanią zasługuje...bo dlatego powstał ten temat, żeby San95 dała jekieś sensowne przzykłady. Temat się rozwinał itd. Mówicie że jego dzieciństwo usprawiedliwia jego czyny... nie, ponieważ każdy ma własny rozum. Może i Sakura go kocha nadal, ale on jej nie kocha...takie jest moje zdanie. Nie jestem nastawiona wrogo na Saska tylko chciałam wam dać do zrozumienia co on zrobił...czy Tsunade chciała wyleczyć Orochimaru?? Nie, podejrzewam że Sasuke także by nie wyleczyła
.... jeśli by to zrobiła to tylko dla Naruto a nie bezpośrednio dla Ucichy.


Sorki jak wracałam się do mojego dzieciństwa, chciałam powiedzieć że jestem Polką która mieszkała we włoszek...a te dupki które trzymały mnie na marginesie powinni dostać ode mnie po pieści w zęby, a nie dostali nic. Więc... mówie że jak ktoś mnie skrzywdził to nie zabijam go od razu tylko wybaczam...to samo powinien zrobić Sasek.


Kolejna sprawa. Jesteś ty i twoi rodzice. Wchodzisz do domu patrzysz twoja matka całą we krwi, trzyma nóż, a twój ojciec leży na ziemi. Rzucasz się na matkę i ją zabijasz? Nie sądzę, pytasz co się stało itd. Tak się składa że twoja mama zabiła twego ojca aby się obronić. Czyli w dobrym celu... tak samo jak Itachi wybił klan dla dobrego celu. Tylko że Sasuke uznał go szybko za winnego. Tak pokazał mu śmierć rodziców.... to to samo jak widzisz dowód zbrodni w rękach matki. Pomyśl nad tym Mil0u ...po prostu Sasek ma własny rozum, więc nie musi się kierować ciemnością aby osiągnąć nawet coś dobrego i słusznego . Może to zrobić w inny sposób...



W walce z Gaarą...a jak walczył z Naruto? Powiedział że ich przyjaźń była niezbędna do jego planu. Może przyjaźń Sakury była naturalna, miał potrzebę ich obronić. Zawsze chciał być najlepszy , zwłaszcza lepszy od brata: to mu zmarnowało życie. Może gdyby zmieniłcel życiowy byłoby lepiej...a dużo osób chciało wpłynąć na jego życie. Między innymi Naruto czy Orochimaru. Kogo ona wybrał? Jeśli zabił orka to tylko dlatego że mu to na ręke. Czy to że Naruto był sam wpłynęło na to że uratował Konohę? Nie, bo kocha tak czy siak swoją wioskę. Czy to że Sasuke nie miał rodziny wpłynęło na to że poszedł do Orochimaru?Nie, wpłynęło na to to że Itachi wymordował klan...po prostu chce powiedzieć ze on musi samodzielnie zrozumieć wszystko a nie Madara mu coś mówi a on łyka tą wersje . Gdyby dawno miał czyste serce to by przebaczył bratowi i by tego wszystko nie było. Dla mnie Sasuke to postać zła od wewnątrz a to się zmieni tylko jak w jego sercu zaświeci odrobina światełka...bo sasuke w shippuddenie jest inną osobą...tego światełka juz nie ma, więc musi je znaleźć. Najgorsze jest to że on tego nie chce zrobić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mil0u
Administrator



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Pią 15:46, 08 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
czy Tsunade chciała wyleczyć Orochimaru?? Nie, podejrzewam że Sasuke także by nie wyleczyła
.... jeśli by to zrobiła to tylko dla Naruto a nie bezpośrednio dla Ucichy.


Tsunade jest bardzo inteligentna, więc wiedziała by, jak bardzo strasznie czuli by się Naruto i Sakura gdyby mu nie pomogła. Jak i równierz jest dobra, ona chce ratować życia, dla Orochimaru nie było szansy na nawrócenie, dla Sasuke - ciągle jest.
Cytat:
Sorki jak wracałam się do mojego dzieciństwa, chciałam powiedzieć że jestem Polką która mieszkała we włoszek...a te dupki które trzymały mnie na marginesie powinni dostać ode mnie po pieści w zęby, a nie dostali nic. Więc... mówie że jak ktoś mnie skrzywdził to nie zabijam go od razu tylko wybaczam...to samo powinien zrobić Sasek.

Powiedziałam, obrażanie to nie mord. A zresztą jak mogłabyś kogoś zabić?

Cytat:
Kolejna sprawa. Jesteś ty i twoi rodzice. Wchodzisz do domu patrzysz twoja matka całą we krwi, trzyma nóż, a twój ojciec leży na ziemi. Rzucasz się na matkę i ją zabijasz? Nie sądzę, pytasz co się stało itd. Tak się składa że twoja mama zabiła twego ojca aby się obronić. Czyli w dobrym celu... tak samo jak Itachi wybił klan dla dobrego celu. Tylko że Sasuke uznał go szybko za winnego. Tak pokazał mu śmierć rodziców.... to to samo jak widzisz dowód zbrodni w rękach matki. Pomyśl nad tym Mil0u ...po prostu Sasek ma własny rozum, więc nie musi się kierować ciemnością aby osiągnąć nawet coś dobrego i słusznego . Może to zrobić w inny sposób...


Przecież Sasuke pytał się "kto to zrobił, co się tu stało?"

Jak już mówiłam, każdy reaguje inaczej. To nie jest jego wina, że taki jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 15:54, 08 Sty 2010    Temat postu:

Z ostatnim zdaniem się zgodzę...ale widzę ze ta historyjka o matce i ojcu co przed chwilą przedstawiłam zadziałała trochę.


Wracając do mojego dzieciństwa....nie jesteś mną, nie wiesz co przeżyłam a nie będę rozdrapywać ran.Powiem tyle że dużo osób skrzywdziło mnie typu jak Itachi Saska i ich nie zabiłam. Zabiłam mówiłam w sensie że ich nie pobiłam... chociaż gdybym mogła to byn nawet zabiła te osoby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartY




Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Województwo Zachodnio-pomorskie/XXXXX

PostWysłany: Pią 15:57, 08 Sty 2010    Temat postu:

A nie pobiłam z powodów bardzo prostych: nie chciałam być nimi, bo nie dość ze wylądowali by w szpitalu itd. to był się stałą takimi samymi śmieciami jak oni.

Do dziś usiłuje jak najmniej zachowywać się i działać jak ludzie którzy mnie zranili...abym ja nie zraniła kogoś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.n469ruto.fora.pl Strona Główna -> Naruto Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 7 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin