|
www.n469ruto.fora.pl o naruto
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San95
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:17, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wiem poprostu powiedziałam że np. ktoś jakby czytal mangę pierwszy raz to by see mógł pomyśleć, że Sakura kocha Naruto, ale jak się temu lepiej przyjrzy to jednak odkryje, że to bardziej przyjaźń, aniżeli miłość;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Nie 22:41, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie uważam,że to jest tylko przyjaźń.No,ale nie będę się powtarzać,bo wypowiedziałam się już wcześniej na ten temat ; ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
C.anella
Gość
|
Wysłany: Wto 22:57, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
nie chce mi się logować
Ktoś pisał, że Yamato był zaskoczony słowami Sakury - z tej prostej przyczyny, że wiedział, że ona miała mu powiedzieć, że zabiją Sasuke, a nie, że go kocha. To tak a propos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Wto 23:20, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie! Cannella. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canella
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:14, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Interesuje mnie ten datbook, który Kyou umieściła w temacie o śmierci Sasuke. Najciekawszy jest ten dopisek od autora, bo chyba nie do końca skumałam oO "Nie brałbym tych strzałek zbyt dosłownie, ponieważ jeśli Hinata czerwieni się a wszystko to (tylko) "podziw"/"zachwyt" to może Sakurowe "martwienie się" jest również czymś więcej? " Zdanie o martwieniu się dotyczy kogo? Sasuke? Czy Naruto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San95
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:49, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mi to wyglądało na zupełnie inne zaskoczenie. I wątpie, że wiedział,m że Sakurcia chce zabić Sasuke. Bo najpierw byl szoknięty (i to tak jakby mu ktoś powiedział... no nie wiem, że Sasek jakby nigdy nic wrócil see do wioski ;P). Dopiero jak Sakurcia zaczęłą kręcić, że uwalnia go od przysięgi to jego mina stał się niezadowolona. A to z tej prostej przyczyny, że wtedy chyba każdy (włącznie z Naruto) kapnął, że coś jest nie tak i że ta miłość to lekka ściema. Choć macie rację Sakura kocha Naruto, ale jak brata,...nic więcej. Po drugie ile ona mowiła mu o tej miłości...odrazu przecież przeszła do tematu Saska .... Albo jak zaczęłą gadać o tym, że kobieta zmienną jest i że zwariował z tym, że kłamie przecież wybrała go zamiast Saska. Jak dla mnie strasznie sztuczne ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Czw 0:35, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Canella-to chodzi o Naruto.
Hinata się przy nim czerwieni,moim zdaniem dlatego,że go podziwia.
A zdanie o martwieniu się Haruno dotyczy także Naruto ; ).
Ona często się o niego martwi.
San95-
Tu przede wszystkim chodziło o zabicie Sasuke.
Yamato to dobry obserwator,myślę,że przeczuł wszystko.
Racja,sztucznie to wyglądało,to wyznanie Sakury.
Ale ona chciała odwieść Naruto od sprowadzenia Sasa. Nie znamy jej prawdziwych uczuć względem Naruto.
A nie mówiła Naruto tylko o Sasuke,San95. Mówiła,że wreszcie zrozumiała,kim dla niej jest i że zawsze jest przy niej,podczas gdy Sas się od niej oddala.
Ty znowu o tym,że to tylko przyjaźń. Czasy się zmieniły.
Nie jestem pewna,że to wszystko było kłamstwem.
Sakura nie jest idiotką,by zranić swego przyjaciela.
I sama dobrze wiesz o tym,że teraz większe szanse na zaistnienie ma NaruSaku. Trzeba pogodzić się z prawdą!
Czytaliście nowy chapter 476 po angielsku ?
Yamato wraz z Naruto udadzą się do Konohy,a Kakashi chce porozmawiać z Sakurą twarzą w twarz. I chce ją uratować przed pewną śmiercią.
Więc prawdopodobnie Sakura nie dotrze do Sasuke.
[ I bardzo dobrze.Bo pewnie by zginęła,a tak Kakashi
ją powstrzyma. Nie musimy się obawiać uśmiercenia Sakury.
Tylko Kakashi musi się śpieszyć, zanim Sakura
wpadnie między młot a kowadło!.]
Naruto przypomina sobie o tym wszystkim,co mówili inni o Sasuke...
O tym jak porwał Zabójczą Pszczołę, jak ma zamiar zaatakować Konohę...itp.
Naruto zwyczajnie nie wytrzymuje nerwowo...
Łzy zaczynają płynąć mu po policzkach... Po czym pada w śnieg...
Biedny Naruto... Widzicie,jak on to wszystko przeżywa?
Jak cierpi? Co mu przyszło po tym przyjacielu? No,co?
Pytam się.
Naruto-kun.Bierz się w garść! Nie możesz wiecznie myśleć
o tym idiocie,który to zawsze Ciebie wyzywał od ,,głąbów'',a sam kim jest do cholery?!
Ciekawe o czym Kakashi będzie gadał z Haruno...?
Moje przypuszczenia są takie:
Dogoni ją,powie co myśli o głupim działaniu na własną rękę.
I Sakura powróci do wioski.Potem może dzieciaki z Konohy
pójdą zabić Sasuke i... po sprawie.
A Sakura może wreszcie pogada z Naruto. ; )
Szczerze.
Bo jak widzicie Naruto już się nie będzie opierał przy sprowadzeniu Sasuke do wioski.
Rozumie powagę sytuacji. I zmądrzał.
Czasami w życiu musimy podjąć ważne decyzje.On nie może wiecznie myśleć o dobru Sasuke.
Musi stawić czoła rzeczywistości.Jaki naprawdę jest jego
przyjaciel...
PS.: Kocham Kakashiego. < 3
To taki odpowiedzialny,mądry shinobi.
Moim zdaniem-niech teraz będzie Hokage,a potem odda ten zaszczyt Naruto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyou dnia Czw 13:30, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 24 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San95
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:47, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie byłabym taka pewna czy Naruto "nie będzie się już opierał przy sprowadzeniu Saska do wioski". Wątpię, choć istnieje druga opcja. Naruto postanowi "pomóc" swojemu przjacielowi przez zabicie go. Ale i tak jak wcześiej utrzymuję, że w decydującym momencie Naruciak nie będzie umial zabić Saska. Ciekawe czy nie mialby go na sumieniu. A ty Kyou być go nie miala?
Naruto napewno by mial, gdyż jest takim chlopakiem, ktory się bardzo by tym przejmował i nigdy nie dawałoby mu to spokoju.
Nie moja droga..nie myślę absolutnie, że ma większe szanse zaistnieć NaruSaku. Dokladniej mowiąc, uważam, że mniejsze.Bo nie uważam, że Saska zabije Naruciak (nie jest do tego jak dla mnie ;p do tego zdolny). A jeśli go nie zabije to bardziej prawdopodobnie rysuje się SasuSaku.
Tak jak wcześniej Itachi mówił wszystko zależy od fabuly no i oczyiście Kisiela ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Czw 17:59, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdyby Naruto dalej się opierał wyszedłby na idiotę.
Jak mówiłam: Czasami musimy podjąć ważne decyzje,które zadecydują
o naszym dalszym życiu.
Naruto musi myśleć mądrze,a gdyby dalej chciał sprowadzić Sasuke ...
Cóż,to nie jest dobre posunięcie.
Tak czy inaczej... Yamato wraz z Naruto ruszają do wioski Liścia,a Kakashi
rusza powstrzymać Sakurę przed popełnieniem głupstwa.
Może być tak,że Naruto nie będzie walczył z Sasuke,tylko ktoś inny go zabije.
Sakura już od początku Shippuudena zaczęła widzieć Naruto w innym świetle.
Może mu zaufać i na nim polegać.
Co jej przyszło z Sasuke? Albo co Sasuke takiego zrobił dla Naruto?
Czasy się zmieniły.Sasuke to już nie ta sama osoba. Nie.
A NaruHina jest czymś śmiesznym i nieprawdopodobnym,że tak to ujmę.
Nadal uważam,że Naruto będzie z Sakurą,ale jak to mówisz,droga San95...
wszystko zależy od Kishimoto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyou dnia Czw 18:00, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San95
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:04, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Masz rację wszystko zależy od Kisiela ;D
Mam tylko nadzieję, że on już ma zaplanowane co i jak.
Mam jeszcze nadzieję, że on nieimprowizuje.... ;p
P.S. Kyou, mów poprostu San (do wszystkich to kieruje;p) ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pina
Gość
|
Wysłany: Czw 18:12, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oby tylko nie zrobił nam psikusa i nie napisał o żadnej parze, to by dopiero było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Czw 18:15, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W porządku,San (: .
No,ja też mam taką nadzieję.Kishi jest nieprzewidywalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pryzak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:15, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie to przewiduje xd. Żadnej pary jak dla mnie nie będzie xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyou
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: Czw 18:18, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zapeszaj,Krzysiu. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pryzak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:21, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem ogromnym pesymistą xd. Przez całe życie stawiam na to, że dana rzecz się nie uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|